Z dużym namaszczeniem podchodzimy do kultu, zwracamy czasem uwagę na drobiazgi, zachwycamy się taką czy inną liturgią. To dobrze, bo w spotkaniu ze świętością samego Boga człowiek powinien okazać należny szacunek.
Warto jednak zwrócić uwagę na to, o czym mówi nam dzisiaj autor listu do Hebrajczyków, którzy starali się pielęgnować i zachowywać tradycję kultu, posiadali niezliczone rytuały i ofiary. Otóż autor ten stwierdza, że sam akt kultu nie przyczynia się do uzyskania przebaczenia.
Potrzebujemy wewnętrznego nastawienia serca, wewnętrznej postawy, która prowadzi nas, pomimo wszelkich naszych ograniczeń i słabości, do wypełnienia woli Bożej, do zaufania Bogu. To ta wewnętrzna postawa otwiera w nas przestrzeń konieczną, by poprosić i otworzyć się na Boże przebaczenie i łaskę.
Kiedy podejmujemy wysiłek, by rozeznać i wypełnić to, co Pan Bóg dla nas zaplanował, nasz kult staje bramą do Bożych źródeł, to wtedy otrzymujemy moc, aby przezwyciężyć w sobie grzech.
Jak rozeznaję, co jest wolą Pana Boga?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz