Gdy wsiadł do łodzi, prosił Go opętany, żeby mógł zostać przy Nim. Ale nie zgodził się na to, tylko rzekł do niego: «Wracaj do domu, do swoich, i opowiadaj im wszystko, co Pan ci uczynił i jak ulitował się nad tobą» (Mk 5,18-19).
Autor listu do Hebrajczyków zachęca do wierności i wytrwałości te wspólnoty, które są zagrożone utratą wiary. W czasie zagrożeń ale także w momencie, gdy pierwsza gorliwość przygasa i rozmywa się w codzienności, potrzebujemy wzorców.
Wymienieni są bohaterowie Starego Przymierza, by wykrzesać nadzieję. Wielu z nich odnosiło sukcesy dzięki wierze i zaufaniu wobec Boga, ale byli i tacy, którzy doświadczyli wielkich cierpień. Owi bohaterowie są tym bardziej godni podziwu, że nie znali czasu wypełnienia się Bożych obietnic. Wiara była dla nich gwarancją i dawała przedsmak, że Bóg spełni, co obiecał.
Wiara pozwalała im przezwyciężać wiele trudności i to właśnie poprzez osobiste świadectwo wiary, wytrwałości i wierności zasłużyli sobie na pamięć i rangę bohaterów. Świat nie był ich wart.
W czasach, kiedy potrzeba świadectwa i wierności Bogu, możemy postawić sobie pytanie, jaka jest nasza postawa? Jak radzimy sobie z różnymi okolicznościami życia. Czy kiedy wiedzie się nam dobrze, potrafimy zobaczyć działanie Boga, który rozpieszcza nas, bo nas kocha? A kiedy życie przynosi trudności, czy potrafimy zaufać, że z Bogiem damy radę?
Ciężko nadążyć za Jezusem. Raz zabrania mówić o dokonanym cudzie, dziś wprost nakazuje opowiadać.
Widzę w tym Jego działaniu pragnienie uniknięcia próżnej ludzkiej chwały, a jednocześnie pragnienie pokazania, że On zawsze staje po stronie cierpiących. Zachęca człowieka uwolnionego od zła, by głosił i rozpowiadał, bo chce nam pokazać, że w miejscach zagrożonych złem, miejscach dla wielu nieczystych, opanowanych przez zło, On także panuje nad mocą zła. Miłosierdzie Boga oferowane jest wszystkim, w każdych okolicznościach. trzeba chcieć z niego skorzystać.
Czy mam odwagę świadczyć o Bożym miłosierdziu, którego doświadczyłem?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz