zachód słońca

zachód słońca

środa, 12 marca 2025

Środa 1. Tygodnia Wielkiego Postu

    Zobaczył Bóg ich czyny, że odwrócili się od złego postępowania. I ulitował się Bóg nad niedolą, którą postanowił na nich sprowadzić i nie zesłał jej (Jon 3,10).

    To plemię jest plemieniem przewrotnym. Żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza (Łk 11,29b).


    Każdy, kto odpowiadał kiedykolwiek za jakiś projekt i grupę ludzi, którzy mieli go zrealizować, ma świadomość, że nie wystarczą zdolności zarządzania, dobra organizacja pracy, zaplanowanie szczegółów i rozdzielenie zadań. Najlepszy projekt potrafi się rozsypać, kiedy ten, kto ma wykonać konkretne zadanie, po ludzku zawiedzie. Wtedy pojawia się hasło: ludzki błąd.

    Potrafimy oskarżać i obarczać Boga odpowiedzialnością za to, że On - Wszechmogący, zgadza się na niesprawiedliwość, wojny, przemoc, katastrofy i wiele innych nieszczęść, które dotykają człowieka. Musimy jednak uznać uczciwie, że skoro Bóg stworzył dobry świat, wyposażył człowieka w odpowiednie narzędzia i instrukcje, by Jego plan życia na ziemi, plan zakładający szczęście i dobro każdego człowieka, a my nie chcemy żyć według Jego wskazań, że to właśnie my odpowiadamy za te nieszczęścia, które nas dotykają. On objawił i objawia nam swoją wolę i plan, a to, co robimy później, jest już w naszych rękach, ponieważ właśnie dlatego uczynił nas wolnymi. Nie pociąga za sznurki, by manipulować naszym życiem.

    Kiedy my zawodzimy, kiedy Boży plan upada z powodu ludzkiego błędu, On przyjmuje na siebie ciężar naszych win, On nam wybacza, ale konsekwencje naszych ludzkich błędów spadają na nas i na innych ludzi, zwykle na najsłabszych i bezbronnych. 

    Jako ludzie wierzący szukamy Bożej podpowiedzi, kiedy musimy podjąć jakąś decyzję, dokonać wyboru. Szukamy czasem daleko, a Boże znaki są bliżej nas, niż nam się to wydaje. Najczęściej są w nas samych, w tym, czym żyjemy, czego doświadczamy, w ludziach obok nas, w słowach, które słyszymy. To są znaki, których używa Bóg, abyśmy poznali odpowiedź na nasze pytania i wątpliwości. 

    Istnieją fakty tak oczywiste w naszym życiu, że stają się dla nas niewidzialne. Szukamy wielkich znaków, które pozwolą nam odkryć Prawdę, nie zauważając znaków najprostszych i obecnych wokół nas i w nas.


Czy potrafię uznać, że moje nieposłuszeństwo wobec Boga przynosi negatywne skutki dla mnie i innych? 



1 komentarz: