zachód słońca

zachód słońca

środa, 9 kwietnia 2025

Środa 5. Tygodnia Wielkiego Postu

    Każdy, kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu. A niewolnik nie pozostaje w domu na zawsze, lecz Syn pozostaje na zawsze (J 8,34b-35).


    Po konfrontacji z faryzeuszami Jezus zwraca się do tych, spośród Żydów, którzy skłaniają się ku wierze w Niego. Zachęca ich, by zachowali wierność Jego słowom. To właśnie trwanie w Słowie, wierność wobec Słowa, jest tym, co czyni Jego uczniem. 

    Człowiek, który wierzy, musi pozwolić się prowadzić Słowu. To Słowo sprawia, że zaczynamy widzieć rzeczy we właściwy sposób - w Boży sposób. 

    Wczoraj było o wychodzeniu z niewoli. Wolność opiera się na byciu w domu. Niewolnik w domu może bywać, ale zasadniczo mieszka poza domem. To życie poza domem, poza Bogiem, oznacza wybór grzechu. Gdyby przyjęli Słowo, stali by się synami i osiągnąć wolność. Ale ponieważ zamykają się na Słowo, wciąż są niewolnikami. Nie mogą nazywać się potomstwem Abrahama, człowieka w pełni wolnego i prowadzonego przez Słowo, bo ich czyny świadczą przeciwko nim. 

    Gdyby umieli jak Abraham widzieć w codzienności działanie Boga i pozwolili się prowadzić Słowu jak On, mieliby prawo wskazywać na Abrahama i odwoływać się do jego dziedzictwa.


Jak szybko staram się wychodzić z sideł grzechu, kiedy upadnę?

1 komentarz: