zachód słońca

zachód słońca

sobota, 19 kwietnia 2025

Wielka Sobota

    Zabrali więc ciało Jezusa i obwiązali je w płótna razem z wonnościami, stosownie do żydowskiego sposobu grzebania. A na miejscu, gdzie Go ukrzyżowano, był ogród, w ogrodzie zaś nowy grób, w którym jeszcze nie złożono nikogo. Tam to więc, ze względu na żydowski dzień Przygotowania, złożono Jezusa, bo grób znajdował się w pobliżu( J 19,40-42).


    Nowy Adam, Chrystus, wyciąga dłoń do pierwszego Adama, aby wydobyć go z Otchłani. Skały blokujące wyjście z Otchłani już popękały, droga zbawienia została otworzona kluczem Krzyża. 

    Jak w każdą sobotę kontemplujemy też oblicze Maryi, Nowej Ewy. Ociera łzy z twarzy matki wszystkich żyjących  i przeżywa swój smutek, opłakując Syna. Wchodzimy w Jej smutek, w smutek wszystkich nieobecności, których doświadczamy i my, i ludzie wokół nas. 

    Wokół martwego kamienia grobu kwitnie ogród świeżością wiosny. I tylko złożone w nim Ciało czeka na Boże tchnienie, by powstać z prochu ziemi i ogłosić zwycięstwo Życia.

    Dziś wszystko trwa w oczekiwaniu i ciszy. Warto się zatrzymać. Nie przewracać za szybko kartek z opisem ostatnich chwil Pana i Jego spoczynku w tajemnicy grobu i śmierci. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz