zachód słońca

zachód słońca

niedziela, 13 lipca 2025

XV Niedziela Zwykła

To przykazanie bowiem, które Ja dzisiaj nakładam na ciebie, nie jest bardzo trudne ani nie leży gdzieś daleko od ciebie. Nie, to słowo jest bardzo blisko ciebie: ono jest w twoich ustach i w twoim sercu, i w twoich rękach, tak że możesz je spełniać (Pwt 30,11.14).

Przypadkiem szedł tą drogą jakiś kapłan. Gdy go jednak zobaczył, ominął bokiem. Podobnie lewita, który także znalazł się w tym miejscu, gdy zobaczył, ominął bokiem (Łk 10,31-32).


    Potrzebujemy zejść na poziom serca, zajrzeć do naszego sumienia, by zrozumieć, że to prawo dekalogu w dużej mierze jest czymś naturalnym, wpisanym w serce człowieka, nie przekracza naszych możliwości – nie jest poza twoim zasięgiem. Wpisane w serce Boże prawo zaprasza każdego z nas osobiście do udzielenia odpowiedzi.

     Jeśli spojrzymy do tekstu Ewangelii, do przypowieści o miłosiernym Samarytaninie, będziemy mogli zobaczyć, że Boży plan miłości daleki jest od tych, którzy ograniczają swoje poszukiwania do wiedzy wyuczonej, to znaczy tych, którzy próbują dokładnie zdefiniować pojęcie bliźniego i precyzyjnie określić granice miłości.

     Zdarza się, że ci, którzy skrupulatnie próbują wypełnić każde przykazanie, nie są w stanie spotkać w życiu swojego bliźniego. Czym innym jest bowiem zobaczyć, a czym innym go spotkać. Ta umiejętność odróżnia Samarytanina od kapłana i lewity.

    Kochać, to dawać życie; tylko ten, kto kocha, żyje w pełni. Nie ma prawdziwego chrześcijanina, bez miłości bliźniego. To jest lekcja, radykalna przygoda bezwarunkowej miłości – miłości bez granic, której uczy nas Jezus. Chcesz wypełnić Prawo – kochaj!


Kiedy, a może wobec kogo, najtrudniej mi podjąć przykazanie miłości?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz