To wtedy nie jest zwykłym określeniem czasu, lecz pozwala zrozumieć całą wielkość Mojżesza, który był człowiekiem bardzo skromnym, najskromniejszym ze wszystkich ludzi, jacy żyli na ziemi.
Mojżesz zderza się z obmową i plotkami ze strony najbliższych, uderza w niego również zazdrość Miriam i Aarona, którzy zazdroszczą mu relacji z Bogiem, dlatego chcą wykorzystać jego małżeństwo z Kuszytką, aby podważyć jego znaczenie.
Tym, co uderza w tej historii, jest milczenie Mojżesza, który nie próbuje się bronić wobec pomówień i obmowy. Czyni to, do czego powołał go Bóg, a ludzkie szemranie nie może tego zatrzymać.
To Bóg interweniuje wobec niesprawiedliwości, której Mojżesz doświadcza. Złe słowa, których doświadcza, uderzają w tych, którzy je wypowiadają. Tak działa obmowa, złe słowa z czasem uderzają w tego, który je rozsiewa.
Milczenie Mojżesza było już pewnym heroizmem wobec postawy Miriam i Aarona. Ale Mojżesz nie poprzestaje na milczeniu, na tym, by się nie bronić wobec zła. Mojżesz wstawia się do Boga za Miriam, która mu szkodziła, kiedy zostaje dotknięta trądem.
Czy potrafię modlić się za tych, którzy mnie obmawiają?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz