... owce słuchają Jego głosu; woła on swoje owce po imieniu i wyprowadza je. A kiedy wszystkie wyprowadzi, staje na ich czele, a owce postępują za nim, ponieważ głos jego znają. Natomiast za obcym nie pójdą, lecz będą uciekać od niego, bo nie znają głosu obcych (J 10, 3b - 5).
Owce, pasterz i obcy. Znam Jego głos. Z ciekawością wyciągam jednak ucho, by usłyszeć, co mówią obcy. Już nie uciekam przed obcym głosem. Owce mogą się zagubić pośród zgiełku, nawoływań, wielu reklam. Świat w atrakcyjnym opakowaniu podaje tak wiele prostych i łatwych rozwiązań. Coraz trudniej wyłowić pośród głosu świata ten jeden - głos Dobrego Pasterza.
Coraz częściej się zdarza, że brakuje znajomości podstawowych rzeczy. Coraz trudniej rozeznać dobro i zło. Wszystko się pomieszało. A co dopiero uzasadnić swój wybór.
Dobry Pasterz prowadzi... Wskazuje na źródło prawdy. On jeden potrafi uzasadnić pokładane w człowieku nadzieje i stawiane mu wymagania.
1. Czym się kieruję przy podejmowaniu życiowych decyzji?
Decyzja to wybór. samo podjęcie decyzji jest wyborem. Można ich nie podejmować. Można ich podejmowanie zwalać na kogoś innego. Podejmując ich trzeba przede wszystkim przewidzieć jej skutki... To tak w wielkim skrócie. To bardziej skrót myślowy aniżeli głębokie przemyślenia :)
OdpowiedzUsuńPS.