Królestwo głoszone przez proroków to królestwo, w którym będzie sprawiedliwość i zaspokojony zostanie ludzki głód. Jezus w dzisiejszej Ewangelii zbliża się ku potrzebującym, leczy chorych, naucza i karmi chlebem. I może to uczynić, ponieważ potrzebujący zbliżają się do Niego, wierzą w Niego i wykonują to, o co prosi.
Ale zatrzymałem się przy ostatnim zdaniu dzisiejszego Słowa. Mimo bogactwa pokarmu dla wszystkich starczyło i jedli do sytości, po uczcie zbierane są ułomki. Nie zostawiono nawet ptakom chleba, chociaż wszystko odbywało się w otwartym polu.
Szacunek dla chleba, o którym pisał kiedyś Norwid: do kraju tego, gdzie kruszynę chleba podnoszą z ziemi przez uszanowanie dla darów nieba, tęskno mi, Panie...
Chleb można znaleźć na ulicy, w szkolnym koszu na śmieci. Zepsuty, wyrzucony. Boży dar, o który prosimy każdego dnia w modlitwie zostawionej nam przez Jezusa. Marnowana żywność, kiedy tylu ludzi wciąż cierpi głód.
1. Czy szanuję chleb?
2. Jak spojrzą na mnie na sądzie ludzie umierający z głodu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz