Patrzcie, nauczałem was praw i nakazów, jak mi rozkazał czynić Pan, Bóg mój... Strzeżcie ich i wypełniajcie je, bo one są waszą mądrością i umiejętnością w oczach narodów (Pwt 4,5a.6a).
Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić (Mt 5,17).
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMjgWsAb2le-NISccynqQQUQozU3_n2oEWOAT01WNS1iv5HNTGrBt8KaVAvb5wlGLzEM8CX4iTjSrb7MScShlfTS3kv6UvBqNTqwD1CAmpNWW_zLNIW1sMvMcSwerL9ZIM810ooiY6EP71/s320/7.jpg)
Ludzka wolność, bez obiektywnych kryteriów, prowadzi do niewoli. Przykazania pozwalają nam zweryfikować, czy dobrze korzystamy z naszej wolności.
Ale prawo, nawet najlepsze, nawet Boże prawo, może stać się źródłem zniewolenia.
Jezus żyje wolnością. Żyje w zgodzie z wolą Ojca, ale unika absurdów, które sprawiają, że prawo staje się źródłem niesprawiedliwości wobec człowieka.
Wypełnić prawo - patrzeć na życie oczami Pana Boga, by żyć w wolności, to kształtować życie, brać odpowiedzialność za siebie i innych.
1. Czym są dla mnie Boże przykazania?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz