Pascha. Jezus przebywa w Jerozolimie. Do Świętego Miasta przybywa wielu, bowiem to święto urzeczywistniało zbawcze działanie Boga pośród Izraela.
To, co jest wyjątkowe w relacji św. Jana, to podkreślenie, że obok obecności Żydów - co jest w pełni zrozumiałe - w Jerozolimie pojawiła się grupka Greków, którzy chcieli uczcić Boga.
Zbawienie dociera do pogan. Przekracza granice Starego Przymierza. Jezus jest Paschą i do Niego kierują swoje kroki poganie, Jego chcą zobaczyć. I Jezus to zapowie dalej: A Ja, gdy zostanę wywyższony nad ziemię, wszystkich do siebie pociągnę. Wszystkich. Każdego.
Pascha żydowska była wyrazem zbawczej miłości Boga. Pascha Jezusa, sam Jezus, jest ostatecznym wyrazem Bożej miłości.
Godzina Jezusa. Doświadczenie lęku. Pełna akceptacja tej godziny i uwielbienie Ojca.
Doświadczam, jak każdy, takich chwil lęku, niepokoju, obaw. To ludzkie. Jezus pokazuje, że muszę się uczyć oddawać je z ufnością w ręce Ojca. Uwielbić Boga w doświadczeniu lęku. Nie uciekać. Zmierzyć się z nim, jak Jezus - przyszedłem na tę godzinę - taka jest moja droga. Uwielbienie, które wyzwala. Uwielbienie, które pozwala odkrywać powołanie i sens wszystkiego, co spotyka mnie na drodze.
1. Czy potrafię uwielbiać Boga w moich lękach i obawach?
Kiedy jesteśmy doświadczani przez różne trudności życiowe i lęki jeżeli w tym uwielbiamy Boga wszystkie te troski stają się lżejsze. Problem w tym aby w takich chwilach o tym pamiętać i nie udać się zwieść.
OdpowiedzUsuńTak😊
OdpowiedzUsuńOjcze Edwardzie dziękuję za piękne kazanie na gorzkich żalach. Niech Pan Bóg błogosławi.
OdpowiedzUsuń