zachód słońca

zachód słońca

czwartek, 22 lipca 2021

Czwartek 16. Tygodnia Zwykłego - Święto św. Marii Magdaleny

    Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią jej rzeki. Jeśliby kto oddał za miłość całe bogactwo swego domu, pogardzą nim tylko (Pnp 8,7).

I rzekli do niej: «Niewiasto, czemu płaczesz?» Odpowiedziała im: «Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono». Gdy to powiedziała, odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa, ale nie wiedziała, że to Jezus. Rzekł do niej Jezus: «Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz?» (J 20,13-15).


    Pragnieniem każdego kto kocha jest to, by cieszyć się bliskością tego, którego kocha. Tego właśnie domaga się miłość. Jak śmierć potężna jest miłość. To miłość porusza serce Marii Magdaleny, nawet po śmierci Jezusa. Towarzyszyła Mu aż po krzyż. Widziała śmierć. Utraciła Tego, którego najbardziej kochała. 

    W pierwszy dzień po święcie Paschy idzie do grobu, gdzie złożono Jego ciało. To impuls miłości - być blisko miłości. 

    Zmartwychwstały wychodzi jej na spotkanie. Widzi ją zapłakaną z powodu Jego nieobecności. Chociaż początkowo Go nie rozpoznaje, Jezus zadaje jej pytanie: czemu płaczesz? kogo szukasz? Wie dobrze, kog szuka i co wywołuje jej łzy. 

    Radość, kiedy odkryła, że to On. I otrzymuje polecenie, by opowiedzieć o tym apostołom. 

    Maria Magdalena uczy nas tego, by umieć cieszyć się obecnością Jezusa - każdego dnia, w każdej chwili. Cieszyć się miłością. Jeśli z jakiegoś powodu wydaje się nam, że Jezus odszedł, albo my odeszliśmy od Niego, trzeba podjąć wysiłek, by Go szukać. A wtedy On zawsze wyjdzie na spotkanie. Bóg odpowiada na pragnienie ludzkiego serca. 


2 komentarze:

  1. Płacz Mari pokazuje mi jak wielka miłość była w jej sercu do Jezusa. Nie ma dzisiaj pytania w okruchach, ja siebie zapytałam: kiedy towarzyszyły mi łzy i co było ich przyczyną. Czy kiedykolwiek zapłakałam z powodu utraty więzi i miłości z Jezusem? Zazdroszczę Marii tych łez.
    Dziękuję ojcu za słowa dające pokrzepienie, że „On zawsze wyjdzie na spotkanie”. Ufam, że gdy zawoła mnie po imieniu,rozpozna Go moje serce i zawołam z radością: Zbawicielu, Panie mój.

    OdpowiedzUsuń
  2. "To impuls miłości - być blisko miłości".
    Ależ cudowne jest to spotkanie Marii Magdaleny z Jezusem. Jej łzy i Jego pytanie. A wcześniej Anioł z tym samym pytaniem...I pusty grób... I jej tęsknota za Jezusem, której On nie pozostawia bez odpowiedzi, tylko przychodzi...Jest! Zmartwychwstał. Żyje!!!.Bądź uwielbiony , Jezu!

    Dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń