Kiedy On to mówił, jakaś kobieta z tłumu krzyknęła do Niego: "Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś" (Łk 11,27).
Pan jest Bogiem - takie jest znaczenie imienia Joel. I całe jego przesłanie ma przypominać Izraelowi, który zapomina i odwraca się od Pana, tę właśnie prawdę - Pan jest Twoim Bogiem! Z Nim niczego nie tracisz, a wszystko zyskujesz! Zaufaj, a Pan cię oszczędzi i umocni.
Dwa bardzo wymowne obrazy: góry ociekające nowym winem, pagórki płynące mlekiem. Obie zapowiedzi znane Izraelowi z Izajasza: Bez srebra i zapłaty napijcie się wina i tłustego mleka.
Błogosławione łono! Jezus nie odrzuca tego błogosławieństwa. Potwierdza je. Tak, błogosławione! Ale jednocześnie ukazuje źródło tego błogosławieństwa, rozszerza je i nadaje mu nowy wymiar.
Ta która Go zrodziła jest błogosławiona, usłyszała Boże Słowo, przyjęła Je i wypełniła. I błogosławieni są ci, którzy słuchają i czynią!
Słuchać i wypełniać. Kontemplacja i działanie. Doskonały klucz życia chrześcijańskiego.
Słowo może być jednak słuchane i nie usłyszane. Nie zostaje wówczas przyjęte z uwagą i posłuszeństwem, które jest odpowiedzią na Słowo. Maryja słuchała Słowa, potrafiła je usłyszeć, to znaczy przyjąć, dać mu miejsce w swoim sercu i wypełnić. Usłyszała z ust Elżbiety: Szczęśliwa ta, która uwierzyła, że spełnione zostanie, co jej od Pana zostało powiedziane!
Słuchać, usłyszeć i wypełnić. Tak człowiek staje się żywą Ewangelią, którą mogą czytać ci, którzy nas spotykają. Słowo staje się pokarmem, siłą, światłem, źródłem światła i nadziei.
1. Czy staram się zatrzymywać w sercu Słowo, które czytam?
Kiedyś usłyszałam z ust kapłana takie zdanie: "Może jesteś jedyną Ewangelią, którą ktoś czyta". Dziś przy Twoim komentarzu, Ojcze Edwardzie, wróciło do mnie tamto zdanie sprzed lat. Wróciło, żebym je mogła lepiej zrozumieć. Być żywą Ewangelią, a nie tylko Jej okładką, czy spisem treści, czy może księgą zamkniętą na kłódkę. "Słuchać, usłyszeć i wypełnić". Trudne! Bez ciągłego nawracania się niemożliwe. Bez relacji z Ojcem niemożliwe. Bez Krwi Chrystusa niemożliwe. Bez Ducha Świętego niemożliwe. Maryjo w Tobie ratunek, bym żyła jak ON chce.
OdpowiedzUsuń