zachód słońca

zachód słońca

czwartek, 30 czerwca 2022

Czwartek 13. Tygodnia Zwykłego

    I rzekł Amazjasz do Amosa: «"Widzący", idź, uciekaj sobie do ziemi Judy! I tam jedz chleb, i tam prorokuj! A w Betel więcej nie prorokuj, bo jest ono królewską świątynią i królewską budowlą» (Am 7,12-13).


    Amos wywołuje dyskomfort, ponieważ piętnuje grzech, niesprawiedliwość, mniemanie o samowystarczalności  i potędze oraz bałwochwalstwo, które są udziałem króla i jego dworu. Przestrzega, że odwracanie się od Boga ma swoje konsekwencje: wygnanie i śmierć. 

    Amos należy do tych, którzy chcą żyć w prawdzie, nazywa się pasterzem i tym, który nacina sykomory, a Bóg jest tym, który wybiera to, co słabe i głupie w oczach świata, aby zawstydzić mądrych i wielkich. 

    Każdy prorok jest wezwany do głoszenia miłości i bliskości Boga, który chce być blisko człowieka i cierpi, kiedy człowiek wybiera to, co prowadzi do ruiny życia i samozagłady. 

    Postawa Amosa zderza się z pychą i zaślepieniem Amazjasza, który jako kapłan pierwszy powinien rozpoznać Boży głos. Amazjasz jest tym, który zniekształca proroctwo, ośmiesza posłańca i lekceważy Boże wezwanie. A ponieważ nie potrafi znieść uczciwości Amosa, próbuje go wygonić i zamknąć mu usta. 


1. Czy potrafię opowiadać się po stronie prawdy?

1 komentarz:

  1. Za każdego „proroka Amosa” w moim życiu jestem bardzo wdzięczna. Mało kto ma odwagę mówić prawdę, więcej jest takich, którzy mówią to co chcemy usłyszeć, albo to co popularne, przyjemne dla ucha. Najprawdopodobniej się powtórzę, ale przytoczę słowa nawróconej aktorki p. Hurlak, która w swoim świadectwie mówiła, że szkoda, że jej nikt nie powiedział, że robi źle, że grzeszy, że wiele lat żyła myśląc, że jest ok. Czy ja potrafię być Amosem? Nie wiem, wolę czynić niż nawoływać. Podziwiam Amosów, gdyż narażają się na odrzucenie, obelgi, ataki itd. A każdy Amos w moim życiu to miłująca ręka Boga Ojca. No może nie od razu o tym wiem, bo najpierw boli, uciekam od tego co trudne i bolesne, ale z czasem dziękuję. Ps. Próbuję sobie przypomnieć i chyba dawno Pan mi nie przysłał Amosa.

    OdpowiedzUsuń