Jeremiasz przypomina ludowi Bożemu, przypomina nam, że Bóg widzi nasze zachowanie, sposób postępowania wobec Niego.
W czasie Wielkiego Postu warto przyjrzeć się naszym zachowaniom wobec Boga i wobec innych. Zarzuty dotyczą także nas, i my również potrzebujemy nawrócenia.
Jak brzmi oskarżenie? Brak słuchania Boga, brak zaufania, upór serca, które zapatrzone jest we własne interesy i nie jest wrażliwe na Boże działanie. Najmocniej brzmiącym wyrzutem zdają się słowa: obrócili się plecami, nie twarzą.
Odwracanie się do kogoś plecami jest czymś bardzo wymownym. Kiedy czynimy to wobec drugiego człowieka, dajemy mu do zrozumienia bardzo wyraźnie: nie chcę cię widzieć, nie chcę cię słuchać, jesteś dla mnie nikim, zniknij z mojego życia (choćby na chwilę). Kiedy odwracamy się do kogoś plecami, to tak, jak byśmy chcieli mu powiedzieć: dla mnie już nie istniejesz! Nie ufam ci!
I potrafimy tak zachowywać się także wobec Boga. Na szczęście dla nas, Bóg się nie zniechęca naszą postawą, ale walczy o nas, zaprasza, byśmy znów zwrócili się do Niego, byśmy zaufali.
Słowami psalmu 95, który daje nam liturgia, możemy prosić o zaufanie Bogu, o to, byśmy potrafili słuchać Jego słów i zamykali na Boga naszego serca...
1. Jak często wobec drugiego człowieka "odwracam się plecami", zamiast szukać rozwiązania problemu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz