Jezus mówi do nas obrazami, które łatwo zrozumieć.
Sól... jej zadaniem jest rozpuszczenie się w pożywieniu. Ostatecznie staje się niewidoczna dla oczu, ale jest wyczuwalna w smaku. I wzmacnia smak potraw. Kiedy jej brakuje, natychmiast daje się to poznać.
Światło... Dzięki elektryczności w wielu częściach świata jest czymś oczywistym o każdej porze dnia, jak pisał poeta: pstryk i światło. A mimo wszystko światło jest zaskakujące: pozwala nam się poruszać, odbierać informacje, podziwiać świat... Kiedy światła brakuje, pojawia się dezorientacja, czasem obawa czy lęk. Wystarczy zapalona świeca, by przezwyciężyć noc.
Każdy uczeń Chrystusa, każdy z nas, otrzymał zapaloną świecę. Otrzymaliśmy ją w dniu naszego chrztu jako znak światła, które daje nam Jezus. Jest to nieporównywalne światło, którego nic i nikt nie może dać poza Jezusem. Zostało nam dane, aby świecić, przekazywać innym. Bez tego światła świat gubi coś wielkiego.
Każdy z nas otrzymał garść soli. Została nam ona dana, wciąż jest dawana w Słowie i poprzez historię naszego życia, poprzez codzienne wydarzenia. Została nam dana, aby nadać smak naszym słowom i czynom. Świat nie byłby taki sam bez tej soli. Ale sól musi się rozpuścić, aby nadać smak. Trzeba umieć dawać życie, tracić życie, aby nadawać smak naszym dniom...
1. Czy rozwijam w sobie dary chrztu św.?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz