Jezus powiedział do swoich apostołów: "Nie bójcie się ludzi!. Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle (Mt 10,26a.28).
Doświadczenie lęku jest czymś naturalnym. Jest reakcją wobec zagrożenia lub wobec nowego ryzyka. Lęk pozwala się uchronić przed niebezpieczeństwem. Jezus ostrzegał swoich uczniów, wysyłając ich na misję: Oto Ja posyłam was jak owce między wilki; bądźcie więc roztropni jak węże. W tym ujęciu lęk otwiera nas na roztropność.
Ale bywają też inne lęki, które paraliżują, wywołują panikę, zamykają nas w sobie, sprawiają, że żyjemy w smutku.
Dziś strach stał się naczelną zasadą życia i współistnienia:
* ci, którzy pracują, boją się utraty pracy;
* ci, którzy nie pracują, boją się, że nigdy nie znajdą pracy;
* ci, którzy nie boją się głodu, boją się jedzenia;
* kierowcy boją się chodzić, a piesi boją się, że zostaną przejechani;
* demokracja boi się pamiętać, a język boi się mówić;
* cywile boją się wojska, a wojsko obawia się, że braknie broni, a broń boi się braku wojen;
To czas lęku. Lęku kobiety przed przemocą mężczyzny, lęk przed drzwiami bez zamka, przed czasem bez zegarów, przed dzieckiem, lęk przed nocą bez nasennych tabletek i lęk przed przebudzeniem bez filiżanki kawy; lęk przed samotnością, lęk przed tym, co było i przed tym, co być dopiero może się stać, lęk przed śmiercią i lęk przed życiem.
Jezus zaprasza nas, byśmy stawili czoła naszym lękom:
* lękom przed tym, co inne, Dziś wydaje się, że łatwiej nam się kłócić niż rozmawiać, mówić niż słuchać, nienawidzić niż kochać. Ale to miłość buduje. Nienawiść niszczy;
* lękom przed poczuciem bezsilności i bezradności: wobec cierpienia, choroby, bólu czy śmierci. Bezsilność pozwala się otworzyć na pomoc i opiekę. Wszyscy jesteśmy delikatni, dlatego potrzebujemy innych. W tych trudnych rzeczywistościach doświadczamy także najwyraźniej, że Bóg nigdy nie zostawia nas samych, że idzie z nami drogami życia...
1. Jaki lęk wypełnia moje serce i paraliżuje moje kroki?
Ojcze , książki powinieneś pisać. "Lęk przed przebudzeniem bez filiżanki kawy", dobre. Lęki wpisane w rzeczywistość, jednak pokonuję je doswiadczajac miłości i dla Miłości.
OdpowiedzUsuń