Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie (Mt 1,18-19).
Święto, które jest bardzo drogie Kościołowi, chociaż teksy biblijne nie mówią, kiedy, gdzie ani komu urodziła się Maryja. To, czego nie mówi Biblia uzupełniają apokryfy i tradycja oraz ludowa pobożność.
Jak nie świętować narodzin tak ważnej Osoby? Liturgia zaprasza nas do pamiętania i przeżywania tego dnia, w którym Maryja, niczym jaśniejąca jutrzenka zajaśniała na firmamencie historii, zwiastując Słońce, które przyniosło światu zbawienie - Jezusa Chrystusa. Cała wielkość Maryi pochodzi od Syna, którego dał Jej Bóg.
Proroctwo Micheasza ogłasza wielkość Betlejem, ponieważ w tym małym miasteczku narodzi się Jezus. Tekst Mateusza koncentruje się na łańcuchu pokoleń, którego ostatnim ogniwem jest wyjątkowy Syn, zrodzony z Dziewicy.
Patrzymy na Józefa, który przeżywa swój wewnętrzny konflikt. Jest zakłopotany i oszołomiony ciążą swojej wybranki, ale jest również przepełniony pełnym szacunku lękiem wobec tajemnicy, która go przytłacza. Instynktowna reakcja ucieczki w obliczu tajemnicy Boga jest stałym elementem historii powołania postaci Starego Przymierza.
Być może o tym chce nam powiedzieć ewangelista - powołaniu Józefa jako ojca w służbie tajemnicy zbawienia.
Udział Maryi i Józefa w Bożych planach jest zróżnicowany. Misją Maryi jest urodzenie Dziecka i bycie Matką Jezusa. Misją Józefa jest nadanie Mu imienia.
Jaką rolę odgrywa Maryja i Józef w moim życiu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz