zachód słońca

zachód słońca

sobota, 11 listopada 2023

Sobota 31. Tygodnia Zwykłego, wsp. św. Marcina z Tours

    
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków" (Łk 16,9).


    Pieniądze mogą czasami stać się elementem, który oddziela nas od innych, który niszczy relacje, niszczy przyjaźń i wszystko, co najszlachetniejsze w ludzkim sercu. Nie jest trudno przekroczyć tę cienką granicę, która odróżnia to, co jest narzędziem i środkiem, od tego, co jest lub staje się celem. 

    Kiedy pieniądze są zbyt blisko serca, albo może dokładniej, kiedy serce jest zbyt blisko pieniędzy, wszystko zostaje zaciemnione i istnieje ryzyko, że ulegnie zepsuciu.

    Nieświadomie chciwość staje się formą bałwochwalstwa, przed którą ostrzegał św. Paweł w liście do Kolosan. To, co ma zaspokajać nasze potrzeby, staje się naszą największą potrzebą. Czynimy z pieniędzy czy dóbr materialnych bożka. Zamiast je kontrolować, to one kontrolują nas i sprawiają, że tracimy z oczu to, co naprawdę ważne. 

    Prawdziwe bogactwo to zupełnie co innego i gdzie indziej trzeba go szukać. To, na czym trzeba skoncentrować poszukiwania, to nie materialne bogactwo, ale relacje, uczucia, ludzie, których możemy kochać i na których miłości możemy polegać. Tam powinniśmy kierować nasze serce. 

    W czasach kryzysu najlepszym i najskuteczniejszym antidotum jest życie, cieszenie się tym wszystkim, czego pieniądze dać nam nie mogą. Co więcej, tego prawdziwego bogactwa nikt nie może nam odebrać. Żaden komornik nie może pozbawić nas relacji z innymi ludźmi.


1. Jak odnoszę się do dóbr materialnych i pieniędzy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz