zachód słońca

zachód słońca

sobota, 2 marca 2024

Sobota 2. Tygodnia Wielkiego Postu

    Któryż bóg podobny Tobie, co oddalasz nieprawość, odpuszczasz występek Reszcie dziedzictwa Twego? Nie żywi On gniewu na zawsze, bo upodobał sobie miłosierdzie (Mi 7,18).

    Młodszy rzekł do ojca: "Ojcze, daj mi część własności, która na mnie przypada". Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony (Łk 15,12a.13a).


    Prorok Micheasz odkrywa przed nami oblicze Boga, który wobec niewierności ludu wybiera miłosierdzie i współczucie. W pełni to oblicze odsłania przed nami Jezus - w dzisiejszej przypowieści, ale i w całej Ewangelii. 

    Nie wiemy, co skłoniło młodszego syna do decyzji o porzucenia domu, w którym miał wszystko, gdzie pod dostatkiem było chleba. Postawa ojca dla wielu również może być niezrozumiała. Ten, który roztrwonił wszystko, nie zostaje potraktowany ze sprawiedliwością, lecz z miłością. Być może niektórzy próbowaliby szukać motywów odejścia syna. Gdybyśmy znali motywy syna, moglibyśmy usprawiedliwić lub nie jego postawę wobec ojca. 

    Ale w całej tej historii jest ktoś, kto nie potrzebuje powodów do usprawiedliwienia, do zrozumienia postawy syna. Bóg, który pokazuje, że jedynym Jego pragnieniem jest szczęście człowieka. Pewnie jego syn nie spełnił pokładanych w nim nadziei i oczekiwań, które ojciec miał wobec niego. Ale przyjmuje go z otwartymi ramionami, nie prosi o wyjaśnienia, nie ocenia jego działań, nawet nie próbuje go zrozumieć. Po prostu współczuje i obejmuje miłością. 

    Jezus opowiada tę przypowieść celnikom i grzesznikom, którzy przybliżali się do Niego. Mówi im i mówi każdemu z nas: nie muszę znać twoich motywów, kocham cię i przyjmuję za każdym razem, kiedy wracasz, ponieważ jesteś moim dzieckiem, które kocham. 


W czym doświadczyłem ostatnio miłości Boga?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz