zachód słońca

zachód słońca

środa, 17 kwietnia 2024

Środa 3. Tygodnia Wielkanocy

    Po śmierci Szczepana wybuchło wielkie prześladowanie w Kościele jerozolimskim. Wszyscy, z wyjątkiem apostołów, rozproszyli się po okolicach Judei i Samarii (Dz 8,1b).

    To bowiem jest wolą Ojca mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w Niego, miał życie wieczne. A Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym (J 6,40).


    Odwiedzając chorych i starszych przy okazji Pierwszych Piątków Miesiąca spotykam się z bardzo wieloma różnymi postawami. Sam też, w miarę upływu lat, staję się coraz bardziej świadomy wartości życia. 

    Uznaję je za wielki dar, czasem przynosi wiele radości, ale nie brakuje też trudności i smutku. Jest wspaniałe i niesamowite, ale jest ograniczone i ma swój koniec. Taka jest rzeczywistość.

    Dziś nie brakuje takich, którzy chcą nas przekonać, że jedyną rzeczą wartą zachodu jest to, by się dobrze bawić i cieszyć. Czy nie ma nic innego? A kiedy już człowiek nie może się bawić?

    Jezus przychodzi, proponując inny sposób patrzenia na życie, ukazuje inny sens życia i śmierci. Żyć, aby kochać, żyć i umierać, kochając. Sam tak żył i umarł, kochając do końca

    Tak rozumiał to Szczepan i pierwsi uczniowie, a po nich kolejne pokolenia chrześcijan, którzy oddawali swoje życie z miłości do Ewangelii i ludzi. Tylko ten, kto oddaje swoje życie, znajduje je.

    Nie wydaje się to łatwe, ale to właśnie miłość jest jedyną rzeczą, która ma moc nadać sens naszemu życiu. Ten, kto nauczy się żyć, zapominając o sobie i kochając, odnajduje drogę do prawdziwego Życia. Aby tam dotrzeć, potrzebujemy pomocy: specjalnego pożywienia i wody. Jezus jest tym, który nam to ofiarowuje. Co więcej, On sam jest Chlebem prawdziwego Życia i Wodą Żywą. Tylko On jest w stanie obudzić w nas Nowe Życie, które nigdy się nie kończy. 

    I takie jest pragnienie Ojca, jak mówi nam dzisiaj: aby każdy, kto otworzy przed Nim swoje serce, pozwoli się przemienić Jego Duchem, będzie żył pełnią życia. 


Na ile mój styl życia jest bliski temu, którym żył Jezus?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz