zachód słońca

zachód słońca

niedziela, 9 czerwca 2024

X Niedziela Zwykła

Zapytał go: „ kto cię uświadomił, że jesteś nagi? Czy ty może zjadłeś z drzewa, co do którego dałem ci nakaz, abyś tylko z niego nie jadł?” Adam odpowiedział: „ to ta kobieta, którą postawiłeś przy mnie, dałem z tego drzewa. No i zjadłem” (Rdz 3,11-12).

A uczeni w Piśmie, którzy przybyli z Jerozolimy, mówili, że ma Belzebuba i że demony usuwa za sprawą tego przywódcy demonów (Mk 3,22).


Adama nie stać na uczciwość wobec Stwórcy i wobec siebie. Nie potrafi wziąć odpowiedzialności za swój czyn. To ta kobieta którą postawiłeś przy mnie… Ewa również nie przyjmuje na siebie odpowiedzialności: wąż mnie zwiódł… Żadne z nich nie jest w stanie zaakceptować, że popełnili błąd, że zawiedli, że nie byli posłuszni.

    Zamiast uznać swój błąd, obwiniają innych, szukają winy poza sobą. Tak się dzieje, kiedy nie bierzemy odpowiedzialności za swoje wybory, Kiedy próbujemy zatuszować nasz grzech i szukamy winy u innych.

    Brakuje nam zdolności do przyjmowania, do uznania własnej winy. Pycha i arogancja aż do końca. Tak jakby Bóg był winny naszych własnych grzechów. 

     Ewangelia również dotyka tematu zła. Przywódcy Izraela oskarżają Jezusa o współdziałanie ze złym duchem. Dzieje się tak dlatego, że oni mieli problem, byli przytłoczeni tym wszystkim, co Jezus mówił i czynił. A ponieważ nie mogli zaprzeczyć faktom, jako źródło dobra czynionego przez Jezusa, wskazali zło. W pewnym sensie zdemonizowali Jezusa, nazywając dobro złem, a zło dobrem. 

    Człowiek może użyć źle swojej wolności, Bóg tego prawa nie zabierze. Ale również człowiek będzie się zmagał z konsekwencjami swoich wyborów. Grzech zawsze powstaje z powodu nieuporządkowanych pragnień człowieka. Kiedy człowiek pragnie być jak Bóg, sam decydować, co dobre, a co złe, kiedy ulega pokusie przebóstwienia, zły duch zawsze to wykorzysta i uderzy, zadając rany. 


W jakich obszarach mojego życia doświadczam rozdwojenia, bo trudno mi zaufać Bogu?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz