To mówi Pan Zastępów, Bóg Izraela: Poprawcie postępowanie i wasze uczynki, a pozwolę wam mieszkać na tym miejscu. Nie ufajcie słowom kłamliwym, głoszącym: "Świątynia Pańska, świątynia Pańska, świątynia Pańska!" (Jr 7,3-4).
Jeremiasz był pierwszym, który z odwagą wystąpił przeciwko oficjalnemu kultowi świątynnemu w Jerozolimie.
To był trudny czas dla Izraela, który zmagał się z problemami na wielu płaszczyznach życia politycznego, gospodarczego, społecznego i religijnego.
Jeremiasz pojawia się w świątyni w dniu święta, które gromadziło wielu. Przychodzili, aby złożyć ofiary przebłagania.
Tym jednak, co najbardziej interesuje Boga, to nie sam kult, ale nawrócenie serca, przemiana i wrażliwość na innych, szacunek dla każdego i sprawiedliwość...
Świątynia, jak powie Jezus, jest domem modlitwy, a nie jaskinią zbójców. Jest miejscem spotkania z Bogiem.
Dzisiaj, słuchając tych mocnych słów Jeremiasza, możemy postawić sobie pytanie, jaka jest nasza postawa wobec braci, kiedy idziemy do naszej świątyni, by oddać cześć Bogu? Jak przeżywamy to spotkanie z Bogiem w Eucharystii? Czy wychodzimy z tego spotkania z przekonaniem, że jeszcze coś wymaga w nas zmiany, w naszej postawie wobec innych?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz