Planując wyjście na jakiś wymagający szczyt, każdy, kto chodzi po górach, zabiera odpowiedni strój, sprzęt, przygotowuje się od strony kondycyjnej, szuka sprzyjającej pogody, zapoznaje się z mapą trasy, którą trzeba pokonać.
Ale kiedy wydarzy się coś nieoczekiwanego, musi zachować spokój i jasność oceny sytuacji, by wszystko nie obróciło się przeciwko niemu, by nie stracić życia.
Są takie sytuacje w życiu, które są jak wspinaczka na najwyższe szczyty, ale najczęściej przychodzą w sposób niespodziewany, nagle, bez uwzględnienia naszego przygotowania, sił, jakie posiadamy. Mierząc się z nimi możemy wyjść z nich umocnieni, ale mogą nas też mocno poranić i doprowadzić do upadku.
Opisane wydarzenia z panowania Achaza przekazują nam ostrzeżenie: atak nastąpi, ale kiedy zachowasz ufność i spokój, Bóg stanie się wystarczającą siłą, aby nie poddać się i stawić czoła przeciwnościom. Prawdziwa odporność na różne uderzenia i niesprzyjające sytuacje opiera się na fundamentach, na których budujemy nasze życie. Jeśli brakuje solidnego fundamentu, rzadko udaje się z pośród przeciwności wyjść z podniesioną głową.
Jak reaguję wobec trudnych sytuacji? Gdzie i na czym opieram swoje zaufanie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz