Istnieją filary w naszym życiu, które zmieniają się z biegiem lat. Kiedy jesteśmy mali, naszym punktem odniesienia są rodzice. Gdy dorastamy, punktem odniesienia stają się inni ludzie, których nadajemy fundamentalne znaczenie, którzy pomagają nam budować nasze życie.
Są ludzie i doświadczenia, które zostały nam przekazane, ale osobiście ich nie znamy, nie doświadczyliśmy, a mimo nadają sens naszemu życiu, wpływają na nas.
Z czasem pojawiają się takie chwile, kiedy nasze życiowe filary zaczynają się chwiać, kruszeją, niektórzy ludzie, którym ufaliśmy, zawodzą, ranią, odchodzą... Ale jeśli się dobrze zakorzenione w tym, co naprawdę wartościowe, nawet jeśli się zachwieją, dom nie upadnie.. Będziemy potrafili oprzeć się na tym, co jest dobrze zbudowane.
Święty Paweł przypomina nam dzisiaj, że Kościół jest oparty na fundamencie apostołów i proroków, a wszystko zwieńczone jest głowicą, która utrzymuje nas przed rozpadnięciem - Chrystusem. Jesteśmy dziedzicami i spadkobiercami apostołów, Tradycji, którą nam przekazali, tych słów, które mimo upływu czasu wciąż pozostają żywe, mimo wielu wstrząsów, zmian, kryzysów i burz...
Gdzie szukam oparcia w chwilach niepewności?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz