Boże Miłosierdzie jest nieskończone. Wobec każdego ludzkiego grzechu On patrzy z miłością i pragnie nam przebaczyć. Ale to wymaga również odpowiedzi z naszej strony. Nie można polegać na Bożym Miłosierdziu i robić, co się nam podoba...
Dwa obrazy Boga, które ukazuje nam Księga Syracha. Obraz Boga współczującego i miłosiernego, a jednocześnie obraz Boga gniewnego i mściwego.
Dzisiaj mówimy o grzechu przeciwko Duchowi Świętemu, jakim jest zuchwała ufność w Boże Miłosierdzie. A grzech przeciwko Duchowi Świętemu nie może być odpuszczony, mówi Jezus. Nie dlatego, że Boże Miłosierdzie ma granice, ale dlatego, że my stawiamy zaporę przed przebaczeniem naszą pychą, zuchwałością czy zarozumiałością.
Tekst Syracha idzie oczywiście dalej: nie polegaj na dobrach nieuczciwie zdobytych, bo nic ci nie pomogą w dniu odejścia... Wiele fortun i bogactw współczesnego świata zbudowanych zostało na nieuczciwości. Wciąż obecne jest niewolnictwo, chociaż może mniej zauważalne. Ludzie zniewoleni w niepewnych miejscach pracy, gdzie nikt nie liczy się z ich godnością, chociaż pracują dla wielkich komercyjnych marek. Ludzie, którzy stają się niewolnikami przemysłu seksualnego. To nie jest dawno miniona przeszłość. To wciąż się dzieje...
Nie dokładać grzechu do grzechu... Musimy uważać. Może już jesteśmy winni współudziału i obojętności wobec tych rzeczywistości, gdzie godność człowieka jest wciąż naruszana. Aby zrealizować swoje zachcianki potrafimy nawet domagać się tego, by inni pracowali w niedzielę czy święto, bo my musimy zrobić zakupy. To tylko jeden z przykładów egoizmu, który nie liczy się z drugim... a można wymienić wiele więcej...
Czy nie nadużywam odwoływania się do Bożego Miłosierdzia, lekceważąc jednocześnie dar łaski?
🙏🏻
OdpowiedzUsuń