zachód słońca

zachód słońca

sobota, 31 maja 2025

Święto nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny

    W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w ziemi Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę (Łk 1,39-41).


    Liturgia zaprasza do ruchu i radości. Także pośród trudnych ciemności czynionych przez człowieka Pan Bóg potrafi rozniecić światełka nadziei i radości. 

    To również zaproszenie do tego, by nie ulec pokusie ukrycia się, zamknięcia, odizolowania. Elżbieta, kiedy stała się brzemienna, taiła się z tym. Maryja wyciąga ją z ukrycia dzięki spotkaniu. Jak napisał kilka dni temu jeden ze współbraci, są takie sytuacje, kiedy tylko Jezus może dać pokój i wlać nadzieję. Są takie burze, które tylko Jezus może uciszyć

    Maryja brzemienna Bogiem, przekraczając próg domu Zachariasza, wnosi w serce Elżbiety radość i nadzieje. Wywołuje poruszenie serca, które jest zaproszeniem do radości. 

    W tym spotkaniu, uścisku dwóch matek, streszczona zostaje cała historia zbawienia. Historia o Bogu, który wybiera to, co pokorne i małe, który przemienia niemożliwe w najbardziej niezaprzeczalną rzeczywistość. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz