Raport rzymskiego urzędnika jest bardzo wyważony. To trzeźwe podsumowanie, beznamiętne, z pewnym dystansem. Odnosi się z rezerwą do żydowskich sporów, nie chcąc uczestniczyć w rzeczach, których nie zna i nie rozumie.
Być może właśnie w taki sposób reagowały rzymskie, pogańskie władze wobec rodzącego się chrześcijaństwa. W tym postępowaniu widać, że wobec rzymskich praw jest niewinny. Ale skoro odwołał się do cesarza, nie ma innego wyjścia, jak zatrzymać go w więzieniu i wysłać do Rzymu.
Dzisiejszy świat, nawet jeśli w pewien sposób potrafi zobaczyć wielkość Jezusa, pozytywnie odnieść się do Jego nauczania i głoszonych zasad moralnych, nie potrafi uwierzyć, nie uznaje Jego boskości i prawdy zmartwychwstania. Nie potrafi dojrzeć Jego obecności.
To do uczniów należy wyznanie, że Jezus żyje. Musimy mieć odwagę świadczyć i mówić, że wierzymy w Jego zmartwychwstanie, że to On nadaje sens naszemu życiu. Jeśli nie ma w nas odwagi, by dać świadectwo, czemu służy ten długi czas - siedem tygodni - kiedy świętujemy Jego zmartwychwstanie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz