zachód słońca

zachód słońca

wtorek, 12 sierpnia 2025

Wtorek 19. Tygodnia Zwykłego

    Mojżesz odezwał się tymi słowami do Izraela: "Dziś mam już sto dwadzieścia lat. Nie mogę swobodnie chodzić. Pan mi powiedział, nie przejdziesz tego Jordanu... Bądź mężny i mocny, nie lękaj się, nie bój się ich, gdyż Pan, Bóg twój, idzie z tobą, nie opuści cię i nie porzuci" (Pwt 31,1-2.6).


    Wsłuchuję się w spokój głosu Mojżesza, który po 40 latach wędrowania i prowadzenia ludu Izraela po pustyni ku ziemi obiecanej, wie już i ogłasza, że on sam Jordanu nie przekroczy. 

    Jest obrazem ufności wobec Tego, który go wezwał. I tą ufnością próbuje zarazić cały lud, któremu towarzyszył: Pan Bóg twój idzie z tobą, nie opuści cię i nie porzuci

    Ta ufność Mojżesza i wewnętrzny spokój wypływa z przekonania, że Boży plan jest realizowany. Nie jest najważniejsze to, kto go realizuje. Mojżesz przekazuje stery młodzieńcowi - Jozuemu.

    Może to powinien być pewien wzorzec i zasada życia dla wielu, którzy pełnią jakąkolwiek władzę, także w Kościele. Wolność i brak przywiązania do urzędów, do godności i funkcji, ale także do rezultatów własnego działania. Wolność od myślenia, że beze mnie się nie uda, że nikt nie zastąpi... Zostawić wszystko w zaufaniu w dobrych dłoniach Boga, który kocha i prowadzi swoje dzieło.


Kto lub co daje mi poczucie bezpieczeństwa? Na ile jest wolny i potrafię ufać Bogu?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz