Święty Paweł ma jasność: jest apostołem obdarzonym Bożą łaską i posłanym do pogan. Kieruje się do tych, którzy dotąd nie wierzyli. Jego działanie sprawia, że Chrystus staje się centrum dla tych, którzy wiarę przyjmują oraz przyszłością i nadzieją tych, którzy jeszcze nie wierzą.
W naszych środowiskach spotykamy tych, którzy starają się żyć wiarą, realizują ewangeliczne wskazania, czasem upadają, ale odnawiają w sobie poprzez sakramenty skarb łaski. Ale nie brakuje też tych, którzy nie wierzą, czasem nawet manifestują swoją niewiarę i sprzeciw wobec religii, wiary czy Kościoła. Bronią się przed przyjęciem wiary, nawet refleksją nad tym, skąd ten opór wypływa.
Być może czasem można by się pokusić o pytanie: dlaczego nie wierzysz? Jakie są powody? Bez oceniania, bez próby nawracania czy potępiania. Odpowiedzi mogą być różne: czasem niewiara może być wprost odnoszona do Boga, ale może też, i chyba częściej bywa, że odrzucenie wiary wypływa z postępowania Kościoła, z doświadczenia zgorszenia wywoływanego przez tych, którzy uznają się za wierzących.
Świat niewiary może być bardzo głęboki, może też być bardzo powierzchowny, wypływać jedynie z mody i wygodnictwa, niekoniecznie z osobistych negatywnych doświadczeń. Wszystko zależy od tego, na czym opiera się deklarowana niewiara. I te wartości trzeba umieć odkrywać, by możliwe stawało się spotkanie i dialog wierzących i niewierzących, dialog opierający się na szacunku i wolności każdej osoby.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz