zachód słońca

zachód słońca

poniedziałek, 1 grudnia 2025

Poniedziałek 1. Tygodnia Adwentu

Ucieszyłem się, gdy mi powiedziano:
"Pójdziemy do domu Pana"
Już stoją nasze stopy
w twoich bramach, Jeruzalem.

Do niego wstępują pokolenia Pańskie,
aby zgodnie z prawem Izraela wielbić imię Pana.
Tam ustawiono trony sędziowskie,
trony domu Dawida.

Proście o pokój dla Jeruzalem:
Niech żyją w pokoju, którzy cię miłują.
Niech pokój panuje w twych murach,
a pomyślność w twoich pałacach.
Ze względu na moich braci i przyjaciół
będę wołał: "Pokój z tobą!"
Ze względu na dom Pana, Boga naszego,
modlę się o dobro dla ciebie.

                                                (psalm 122)


    Towarzyszy liturgii poniedziałku ten sam psalm pielgrzymów, który słyszeliśmy już wczoraj: idźmy z radością na spotkanie Pana.

    Autor już na samą myśl, że pielgrzymka się odbędzie, przeżywa radość - radość z faktu odwiedzenia świętego miasta i doświadczenia wspólnoty, która zgromadzi się w miejscu wybranym przez Boga.

    Dzisiaj zbyt wielu chrześcijan nie zna tej radości, o której mówi psalm. Może to mieć różne przyczyny, ale na pewno często można wymienić kilka:

* nie brakuje tych, którzy po prostu do domu Pańskiego nie chodzą, więc nie mogą doświadczać radości ze spotkania;

* wielu idzie z poczucia obowiązku, zagrożenia grzechem, zwyczaju, a to nie jest źródłem radości, bo często towarzyszy temu wewnętrzny przymus (obowiązek trzeba wypełnić), lęk (przed grzechem) lub rutyna (tak zawsze było);

* wielu nie doświadcza wspólnoty, a jedynie zebranie anonimowych sobie ludzi, którzy nic o sobie nie wiedzą i których nic nie łączy.

    Motywem naszego pielgrzymowania do świątyni jest spotkanie z Panem we wspólnocie ludu Bożego, aby się modlić i karmić Słowem. Jeśli pójście do domu Pana nie jest powodem do radości, problem może leżeć w sercu tego, który tam idzie lub tym, co się dzieje w domu Pana - trzeba to umieć rozeznać w modlitwie i rozwiązać z miłością.

    Ze względu na dom Pana, Boga naszego, modlę się o dobro dla ciebie... Chwała świątyni polega na tym, że jest ona domem Pana. Wspaniałość i wystrój jest czymś drugorzędnym.  Starożytna Jerozolima miała znaczenie polityczne, gospodarcze i społeczne. Ale najważniejszym powodem jej chwały było to, że stała się siedzibą samego Boga. 

    Popatrzeć na nasze kościoły, parafialne świątynie, jako wyjątkowe miejsca, bo są miejscem obecności Boga, miejscem spotkania Boga i tych, którzy są jak my pielgrzymami. Ucieszyć się spotkaniem w świątyni z Panem i z ludźmi, którzy chcą oddać Mu cześć. Przełamać anonimowość, otworzyć się na spotkanie, aby doświadczyć radości...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz