zachód słońca

zachód słońca

wtorek, 2 grudnia 2025

Wtorek 1. Tygodnia Adwentu

Boże, przekaż Twój sąd królowi,
a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
Aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie
i ubogimi według prawa.

Za dni Jego zakwitnie sprawiedliwość
i wielki pokój, zanim księżyc zgaśnie.
Będzie panował od morza do morza,
od Rzeki aż po krańce ziemi.

Wyzwoli bowiem biedaka, który Go wzywa,
i ubogiego, który nie ma opieki.
Zmiłuje się nad biednym i ubogim,
nędzarza ocali od śmierci.

Niech jego imię trwa na wieki,
jak długo świeci słońce niech trwa jego imię.
Niech jego imieniem wzajemnie się błogosławią,
niech wszystkie narody życzą mu szczęścia.

                                                                (Psalm 72)


    Psalm 72, który dzisiaj daje nam liturgia Adwentu, jest dedykowany Salomonowi w momencie obejmowania przez niego tronu. Pierwsze rozdziały Księgi Królewskiej ukazują wielkie staranie Dawida, by jego syn, Salomon, został namaszczony na króla jeszcze za jego życia. I tak się dzieje. Dawid tym psalmem modli się za swojego syna, który w momencie obejmowania tronu ma dwanaście lat...

    Można by zatem spojrzeć na ten psalm jako wzorzec modlitwy ojca za syna, a szerzej rodziców za dzieci... Wsłuchajmy się zatem w słowa modlitwy, kilka jej wersetów, bowiem całość jest nieco obszerniejsza. 

    Pierwszą rzeczą, o którą prosi Dawid dla swojego syna, jest dar sprawiedliwości, sprawowania władzy ze sprawiedliwością. Dobry osąd i prawdziwa sprawiedliwość pochodzą wyłącznie od Boga. Lud powierzony królowi nie jest jego własnością, należy do Pana. Anawim, lud Pana, szczególnie ubodzy, cierpiący i potrzebujący pomocy, oczekują sprawiedliwych rządów... Nie można mówić o sprawiedliwości, zapominając o nich. Boża sprawiedliwość, prawdziwa sprawiedliwość nastanie wówczas, gdy potrzebujący zostaną wysłuchani, cierpiący otrzymają pomoc, ubodzy doznają miłosierdzia, wszyscy zostaną uwolnieni od wyzysku i krzywdy. Władza jest powierzona, jest narzędziem i staje się służbą sprawiedliwości wobec ludu Pana. To co robi sprawiedliwy król ma wielki wpływ na całe społeczeństwo, podobnie jak deszcz spadający na ziemię i pozwalają jej przynosić plon, jak mówi werset, którego dziś nie słyszymy w psalmie, ale śpiewamy często w adwentowej pieśni: niebiosa rosę spuśćcie nam z góry, Sprawiedliwego wylejcie chmury...

    Za wezwaniem do sprawiedliwości ukryta jest obietnica. Jeśli król będzie postępował zgodnie z Bożą sprawiedliwością, będzie się cieszył szacunkiem, a kraj pokojem. Jego imię trwa na wieki, jego imieniem się błogosławią i życzą mu szczęścia. Zakwitnie sprawiedliwość i wielki pokój...

      Modlitwa Dawida za Salomona przekracza jednak ziemskie granice i dotyka tajemnicy mesjańskiej: Będzie panował od morza do morza, od Rzeki aż po krańce ziemi

    To Królestwo sprawiedliwości zostanie ustanowione wraz z powtórnym przyjściem Jezusa. Możemy odczytać ten psalm w kontekście słów Księgi Objawienia: Potem widziałem, że niebo jest otwarte. A oto koń biały i siedzi na nim ktoś, kto się nazywa "Wierny i Niezawodny" oraz "Sprawiedliwie Sądzi i Walczy". Wołają Go imieniem "Słowo Boga". Ma On na szacie i na swoim biodrze wypisane imię: "Król Królów i Pan Panów".

    Niech ten psalm, modlitwa wstawiennicza, będzie dla nas w Adwencie zaproszeniem do praktykowania Bożej sprawiedliwości. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz