A gdy przyszli na to miejsce, które Bóg wskazał, Abraham zbudował tam ołtarz, ułożył na nim drwa i związawszy syna swego Izaaka położył go na tych drwach na ołtarzu (Rdz 22,9).
Powtórnie odszedł i tak się modlił: «Ojcze mój, jeśli nie może ominąć Mnie ten kielich, i muszę go wypić, niech się stanie wola Twoja!» (Mt 26,42).
Abraham usłyszał Słowo i poszedł wypełnić. Nie było lekko. Musiał cierpieć, prowadząc na górę jedynego syna, syna obietnicy. Cierpiał, kiedy układał ołtarz i drwa, kiedy wreszcie na ołtarzu położył syna.
Bóg miał jasność i wiedział, przed jaką próbą postawił Abrahama. Ale Abraham nie znał finału, a mimo to zdecydował się wypełnić prośbę.
Kiedy spotykamy się z rzeczywistością, która wiele może nas kosztować, która wymaga osobistego zaangażowania i poświęcenia, potrafimy wyszukiwać niedogodności, mnożymy wątpliwości, chcemy się z tego jakoś wyplątać, a czasami choćby odsunąć w czasie to, co trudne.
Abraham nie dyskutuje. Wsłuchuje się w głos, który daje mu poczucie spokoju. Nie szuka uników, objazdów i skrótów. Idzie wskazaną drogą. Drogą trudną, drogą cierpienia, ale także drogą, na której jest Bóg.
Niech się stanie wola Twoja... Jezus wycofuje się na miejsce samotne, aby znaleźć ciszę. Wszyscy potrzebujemy ciszy, aby usłyszeć to, co dzieje się w naszym sercu.
Stając wobec całego hałasu świata, musimy poszukać takich miejsc i chwil, aby wsłuchać się w głos Tego, który mówi do naszego serca.
Jezus wycofuje się z całego zgiełku świata, otacza się tylko najbliższymi. Doświadczając bólu i lęku przed tym, co niedługo się wydarzy, stara się znaleźć przestrzeń, która sprzyja słuchaniu. I w tej ciszy potrafi zaakceptować to, co ma się stać.
Cierpiał i doświadczał lęku. On wiedział, że Ojciec nie zatrzyma ręki zadającej ból i śmierć. On, Najwyższy i Wieczny Kapłan, składał siebie w ofierze, aby człowiek mógł żyć.
1. Czy nie próbuję korzystać z objazdów i skrótów, kiedy spotykam trudności na drodze wiary?
2. Czy dbam o czas wewnętrznej ciszy, by słuchać głosu serca?
Komentarz do ilustracji:
Fresk pochodzi z jednego kościołów w Rumunii, niestety jest bardzo uszkodzony. Część pierwsza ukazuje Boga, który zatrzymuje ofiarę Abrahama, oszczędzając Izaaka. Część druga przedstawia ofiarę Jezusa - Baranek na ołtarzu, zabity. Baranek składany na ołtarzu adorowany jest przez Matkę Bożą i św. Jana, a ofiara zostaje uświęcona przez Ducha Świętego. W tle dolnego ołtarza widać krzyż zjednoczony z ołtarzem, na którym leży zabity Baranek - Jezus.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz