zachód słońca

zachód słońca

niedziela, 5 grudnia 2021

2. Niedziela Adwentu

    Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Pana, wyrównajcie Jego ścieżki. Każdy jar ma zostać wyrównany, każda góra i pagórek obniżone. Co zygzakowate – ma stać się prostą ścieżką, a skaliste – gładkimi drogami. Każdy człowiek ma zobaczyć zbawienie Boże (Łk 3,5-6)


Myślę, że te kilka zdań z Ewangelii Łukasza wystarczy, by rozbolała głowa… Gdybym wiedział, jak przygotować drogę dla Pana, On już dawno by przybył. Byłby o wiele bardziej obecny wśród nas i we mnie. 

Kiedy przebywam w ciszy, sam na sam z Panem, moje serce odczuwa tęsknotę za spotkaniem z Nim. Ale bardzo też szybko pojawia się zniechęcenie. Bo życie zdaje się krzyczeć – to się nie uda!

W tej adwentowej ciszy chcę znów zobaczyć zachętę, bo wiem, że bardzo tęsknię za spotkaniem, więc warto podjąć wysiłek. Ale jestem świadomy, że pojawią się różne zniechęcenia, bo nigdy mi się to nie udaje, bez względu na to, jak bardzo staram się w każdym nowym adwencie. 

Wczoraj czytałem bardzo powoli te słowa z Ewangelii Łukasza: głos wołającego na pustyni… Jakże często moje serce przypomina pustynię, bez wody, bez życia, bez dróg! Zagubione ludzkie serce, pokryte bezkształtnym piachem, miotane emocjami, z których nawet nie do końca zdaję sobie sprawę. Potrafię widzieć dopiero skutki tych moich działań – zasypane ścieżki i drogi do Boga i do ludzi, pozrywane łącza i kontakty. Pustynia ludzkiego serca, na którą człowiek skazuje się sam.

     Chciałbym popatrzeć na siebie tak, jak widzi mnie Bóg, by zrozumieć lepiej, co wymaga przemiany…

Co zygzakowate – ma stać się prostą ścieżką. Ścieżki po których prowadzę moje życie. Zawsze jest w nich coś tajemniczego, ambitnego, próżnego.

     Trudna jest ta dzisiejsza Ewangelia. Ale ostatnie słowa są źródłem nadziei: Każdy człowiek ma zobaczyć zbawienie Boże! Powiedział mi dziś św. Paweł: Ten, który zapoczątkował w was dobre dzieło, dokończy go do dnia Jezusa Chrystusa. Ty jesteś Drogą, Panie. Pomóż mi naprawić moje krzywe i pokręcone ścieżki. Bo jeśli Ty jesteś Drogą, wystarczy iść z Tobą każdego dnia. Po prostu szukać Ciebie, słuchać Twojego głosu, podążać Twoimi śladami. Chcę znowu spróbować razem z Tobą. Sam nie dam rady. Ale jestem gotowy, byś poprowadził moje serce…


1. Jaką jedną rzecz w moim życiu chcę zmienić w tym Adwencie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz