zachód słońca

zachód słońca

sobota, 7 maja 2022

Sobota 3. Tygodnia Wielkanocy

    Jezus jednak świadom tego, że uczniowie Jego na to szemrali, rzekł do nich: «To was gorszy? Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą». Jezus bowiem na początku wiedział, którzy to są , co nie wierzą, i kto miał Go wydać. Rzekł więc: «Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli mu to nie zostało dane przez Ojca». Odtąd wielu uczniów Jego się wycofało i już z Nim nie chodziło (J 6, 61.64-66).


    Kończy się dyskusja w Kafarnaum po rozmnożeniu chlebów na pustkowiu i dochodzi do kryzysu wśród tych, którzy najpierw wyszli z Nim na pustkowie, by słuchać, zostali nakarmieni, później Go szukali, a kiedy Go znaleźli, rozczarowali się Jego słowami. Trudna jest ta mowa...

    Słychać w relacji Jana smutek, bo wielu odchodzi od Jezusa. Już nie będą za Nim chodzili... 

    To samo może stać się z nami. Żyjemy w czasach, kiedy nie można zatrzymywać się na powierzchni, lecz trzeba wchodzić w głąb, przyjmować na serio Ewangelię, wymagania Jezusa. W świecie, który promuje tyle antywartości, tyle haseł sprzecznych z Ewangelią, ale oferują łatwiejszy i wygodniejszy wzorzec życia, możemy ulec pokusie: wymagania Jezusa są zbyt trudne, tego się nie da, może lepiej odejść...

    Zdumiewa wolność Jezusa wobec doświadczenia tego kryzysu, kiedy uczniowie odchodzą. Nie próbuje nikogo przekonywać, zmuszać, oczarowywać. Pyta Dwunastu, którzy widzą co się dzieje, którzy również jedli chleb do sytości, którzy widzieli Go chodzącego po jeziorze: Czy i wy chcecie odejść? 

    Nasza decyzja o odejściu lub pozostaniu będzie zależała od tego, czy otworzyliśmy się na łaskę, którą daje nam Bóg. 


1. Czy nie ulegam pokusom minimalizowania Jezusowych wskazań?

2 komentarze:

  1. Dzisiejsza Ewangelia przeszywa mnie do samego środka. I jestem w środku tych wydarzeń. Nawet słowa w moim sercu od rana były jak słowa Apostołów. Ach!...Duchu Święty módl się we mnie!
    Dziękuję ojcze Edwardzie. Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  2. "Ciało Moje jest pawdziwym pokarmem..." część uczniów nie mogła tego słuchać, odeszła. Dzielę się ogromną radością serca, którą wczoraj doświadczyłam przyjmując Komunię św. taki Prezencik od Pana, ponieważ niezaplanowanie, niespodziewanie będąc na wycieczce. Błogość, wielbienie w sercu stało się niezapomnianą łaską od Pana.

    OdpowiedzUsuń