zachód słońca

zachód słońca

sobota, 4 czerwca 2022

Sobota 7. Tygodnia Wielkanocy

    Przez całe dwa lata pozostał w wynajętym przez siebie mieszkaniu i przyjmował wszystkich, którzy do niego przychodzili, głosząc królestwo Boże i nauczając o Panu Jezusie Chrystusie zupełnie swobodnie, bez przeszkód (Dz 28,30-31).

    Gdy więc go Piotr ujrzał, rzekł do Jezusa: «Panie, a co z tym będzie?» Odpowiedział mu Jezus: «Jeżeli chcę, aby pozostał, aż przyjdę, co tobie do tego? Ty pójdź za Mną!» (J 21,21-22).


    Ostatnie słowa Dziejów Apostolskich. Podsumowanie dwóch lat pobytu Pawła w Rzymie, w domu, w areszcie domowym. Ta sytuacja nie przeszkodziła mu jednak w robieniu tego, co robił od swojego nawrócenia: głosił Chrystusa Zmartwychwstałego. Mimo domowego więzienia zachował wolność. 

    Paweł wypełnia swoją misję. Misję każdego ucznia: być świadkiem zmartwychwstania, mieć odwagę głosić je wszędzie, każdą sytuację, nawet najbardziej nieprawdopodobną, czynić okazją do głoszenia, że Jezus jest Panem i Zbawicielem. Chociaż sam przebywa w areszcie, będzie doświadczał tego, o czym napisze w liście do Tymoteusza: ale Słowo Boże nie uległo skrępowaniu. Nie ma takiej sytuacji, w której nie można by głosić Słowa i dawać świadectwa. To tylko my czasem próbujemy je ograniczać naszą ludzką ułomnością i konwenansami.

    Kończymy również lekturę Ewangelii wg św. Jana. Pytanie Piotra spotyka się z dość ostrą wypowiedzią Jezusa. Co tobie do tego? Jezus podkreśla suwerenną wolność Boga wobec każdego człowieka. A może w tym pytaniu Piotra znów pojawił się jakiś niepokój, że może stracić swoje miejsce, swój autorytet wśród uczniów? 

    Każdy z nas jest niewątpliwie wyjątkowy i niepowtarzalny w oczach Boga, a misja każdego z nas jest w jakiś sposób powiązana z działaniem innych, ale jednak każdy ma swoją własną drogę.  Trudno nam to czasem zaakceptować. Wydaje się nam czasem, że byłoby sprawiedliwie, gdyby każdy musiał przejść te samą drogę. A Bóg dla każdego przygotował własną ścieżkę. 


1. Czy nie zazdroszczę innym, że im na drodze wiary ławiej i wygodniej?

    

    

1 komentarz:

  1. Każda ostra wypowiedź Pana Jezusa jest dla mnie, jak "jak siekiera do korzeni drzew przyłożona" z Mt 3,10. Bo albo wydam dobry owoc żyjąc tym Słowem Jezusa, które On do mnie kieruje, albo podzielę los drzewa, które nie wydaje dobrego owocu. Tu nie ma żartów. Konkrety.
    Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń