Obłudnicy, umiecie rozpoznawać wygląd ziemi i nieba, a jakże obecnego czasu nie rozpoznajecie? I dlaczego sami z siebie nie rozróżniacie tego, co jest słuszne? (Łk 12,56-57).
Potrafimy interpretować ludzkie znaki, a jednak z trudnością poruszamy się po znakach duchowych. Współcześni Jezusowi, w większości rybacy i rolnicy, potrafili interpretować znaki nieba i ziemi, przewidzieć pogodę i warunki.
My potrafimy interpretować wskaźniki ekonomiczne, socjologiczne, meteorologiczne. Zamiast patrzeć w niebo, patrzymy w monitor, a okienko windows pokazuje nam to, czego szukamy.
Ale nie potrafimy odczytywać Ewangelii, gubimy się pośród Słowa. Do ich odczytania bardziej niż technika i okno komputera, potrzebujemy czystego serca, zdolnego dostrzec światło i siłę ducha. Potrzeba czystych oczu i serca, aby wybierać to co Boże, co dobre i słuszne.
1. Czy potrafię dostrzegać w codzienności działanie Pana Boga?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz