zachód słońca

zachód słońca

wtorek, 24 października 2023

Wtorek 29. Tygodnia Zwykłego

    Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie! A wy bądźcie podobni do ludzi, oczekujących swego pana, kiedy z uczty weselnej powróci, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze (Łk 12,35-36).


    Gotowi, do biegu, start... Tak jak w wyścigu. Na swoim miejscu w blokach, w pełnej gotowości. Klucze do czekania według Ewangelii.

    Miej przepasane biodra, jedno oko zawsze otwarte, nie opuszczaj gardy. Lampa niech wciąż płonie, by widzieć i być widzianym, uważnym na przyjście Pana, który przychodzi bezszelestnie dyskretnie, w każdej osobie i w każdym wydarzeniu. Przychodzi jako wesele, z przesłaniem nadziei i świętowania. Wzywa i zaprasza do słuchania.

    Każdego dnia otrzymujemy tak wiele sygnałów. On stoi u drzwi i puka. Wystarczy otworzyć, by zasiadł do stołu. Jego zapłata przychodzi z Nim.

    Czujność oznacza, że nie możemy pozwolić, by nasze mięśnie zwiotczały, ponieważ podobnie jak sportowcy i pielgrzymi musimy utrzymywać je w doskonałej formie podczas podróży. Nie rozpraszać się, nie popadać w senność, nie osiadać na laurach, jak ktoś, kto jest zadowolony z tego, co już osiągnął. Pośród społeczeństwa, które wydaje się zadowolone z bogactw, które posiada, jesteśmy zaproszeni do życia w namiotach, czując się pielgrzymami, będąc członkami pielgrzymującego Kościoła. 

    Świat jest drogą, a nie celem. Od czasu do czasu dobrze jest spojrzeć na miejsce docelowe oznaczone na naszym podróżnym bilecie, aby nie dać się zauroczyć jakiejś pośredniej stacji...


1. Na czym polega moja czujność i moja gotowość na spotkanie z Bogiem?

    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz