zachód słońca

zachód słońca

czwartek, 23 stycznia 2025

Czwartek 2. Tygodnia

    Nawet duchy nieczyste na Jego widok padały przed Nim i wołały: "Ty jesteś Syn Boży". Lecz On surowo im zabraniał, żeby Go nie ujawniały (Mk 3,11-12).


    Podsumowanie tego pierwszego okresu działalności Jezusa w Galilei może zdumiewać. Duchy nieczyste, które wiedzą, rozpoznają, nazywają Go Synem Bożym, ale jednocześnie odrzucają. To nie jest wyznanie wiary, lecz złość, bo Jezus przychodzi w miejsca, które zło próbowało zawłaszczyć i opanować.

    Duchy nieczyste potrafią zdobyć się na podziw, potrafią uznać Jezusa, ale nie ma to żadnego wpływu na ich życie. Patrzę czasem na chrześcijan, którzy potrafią się zachwycić czyimś świadectwem, wyrazić podziw, że tak można praktykować wiarę, podziw dla odwagi w dawaniu świadectwa, a jednocześnie nie chcą wyrwać się z duchowej przeciętności, wyjść z cienia tłumu... Ta duchowa przeciętność sprawia, że zło zdobywa tak wiele przestrzeni i serc.

    Potrzebujemy skoncentrować nasze życie na Jezusie, aby wyjść z tej duchowej przeciętności, z duchowego letargu. Ewangelia, która towarzyszy każdego dnia poprzez liturgię Kościoła jest zaproszeniem do wejścia na drogę przemiany i utożsamiania się z Chrystusem. 

    Jezus, chociaż okazuje współczucie tłumom, nie chce relacji interesownych, płytkich czy powierzchownych. Relacja z Jezusem musi być znacznie głębsza. To nie użyteczny interes ma pierwszeństwo, ale spotkanie z osoby z Osobą, spotkanie, które przemienia. 


Czego tak naprawdę szukam, kiedy zwracam się do Jezusa?  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz