Gdy wszedł do domu niewidomi przystąpili do Niego, a Jezus ich zapytał: «Wierzycie, że mogę to uczynić?» Oni odpowiedzieli Mu: «Tak, Panie!» Wtedy dotknął ich oczu, mówiąc: «Według wiary waszej niech wam się stanie!» (Mt 9,28-29).
Wielokrotnie czytamy w Ewangelii te słowa, które dziś padają w kierunku niewidomych: Według wiary waszej niech się wam stanie... Twoja wiara cię uzdrowiła... Klucz do wyzwalającego działania Jezusa leży w wierze niewidomych.
Jako przeciwieństwo tej sytuacji pojawiają się słowa św. Marka o mieszkańcach Nazaretu: Nie mógł tam uczynić żadnego cudu. Dziwił się ich niedowiarstwu.
Wiara jest niezbędnym warunkiem zbliżenia się do Chrystusa. Trzeba mu zaufać, uznać, że to On jest źródłem mocy, że nas kocha i chce nam pomóc.
Nie wolno nam jednak oczekiwać cudów, aby uwierzyć i podjąć życie ewangeliczne. Modlitwa jest gestem naszej wiary, jeśli wypływa z naszego zaufania wobec Boga. Całe nasze życie musi być modlitwą i rozmową z Bogiem.
Jesteśmy zaproszeni do pogłębienia naszego zaufania i wiary. Wtedy spełni się zapowiedź Izajasza i będziemy świadkami działania Boga także w naszym życiu.
1. Jak odpowiedziałbym dziś Bogu, gdyby zapytał mnie o moją wiarę?
Do pytania i fragmentu z Iz: pokorni wzmoga swą radość w Panu..i najubożsi.." może tak jak mieszkańcy znając od małego Jezusa, uwazali sie za lepszych i mądrzejszych, bo co może Syn cieśli??? Łatwiej zaufać i z wiarą zwrócić się do Pana, gdy sama nic nie mogę, gdy znam swoje słabości, i wiem jak małe dziecko że rodzice wiedzą lepiej, mogą wszystko, ale nie wszystko dają, bo nie wszystko jest dobre, i z ufnoscia wyciagam ręce. Pokorni , ubodzy się rozradują, bogatemu trudniej się chyba cieszyć, bo jego uwaga skupia się na pilnowaniu i obawie straty. Co do cudu, jest każdego dnia, w Eucharysti, w spotkaniu z bliskimi, ..., a że nie ma cudownychbuzdrowien ciała???, cóż, Rodzice wiedzą lepiej co potrzeba naszej duszy. Jezu przymnóż mi wiary. Udziel łaski pokory.
OdpowiedzUsuń